20.11.2023

Mniej kradzieży z pojazdów na europejskich parkingach, więcej wyłudzeń ładunków


Ogólna liczba przestępstw związanych z ładunkami w regionie EMEA nadal rośnie z roku na rok, ale jeśli spojrzeć na zarejestrowane dane dotyczące incydentów dostarczone przez branżę, organy ścigania i inne zainteresowane strony od 2018 r., istnieje wyraźny i przyspieszający trend spadkowy liczby przestępstw związanych z ładunkami, które mają miejsce na niesklasyfikowanych parkingach - mówi Torsten Neumann, prezes i dyrektor generalny Transported Asset Protection Association w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (TAPA EMEA)[1].


Według raportów TAPA EMEA, w 2019 r. 53,4% z 12 259 zarejestrowanych incydentów w regionie miało miejsce na niesklasyfikowanych parkingach. W 2022 r. liczba ta spadła do zaledwie 6,72% z 12 378 przypadków, a w przypadku 10 698 przestępstw związanych z ładunkiem zgłoszonych do tej pory w 2023 r., mniej niż 4,6% zgłoszono na niesklasyfikowanych parkingach[2].


Ten trend nie jest przypadkowy. Dzięki działaniom uświadamiającym organizacji takich jak TAPA, ryzyko to, z którego wielu klientów wciąż nie zdaje sobie sprawy, można w wymiernym stopniu ograniczyć - wyjaśnia Pavel Kadlečík, Marine Manager w Colonnade Insurance w Czechach.


Colonnade aktywnie przyczynia się do zapobiegania uszkodzeniom ładunków poprzez kompleksową usługę o nazwie Marine Loss Control. Kadlečík dodaje: Klienci i firmy, z którymi współpracujemy głównie za pośrednictwem firm brokerskich, są coraz bardziej świadomi ryzyka związanego z transportem i potencjalnych problemów na niestrzeżonych parkingach, w związku z tym szukają sposobów na jego ograniczenie.


Czas pandemii całkowicie zrewolucjonizował sposób działania w globalnym łańcuchu dostaw, zmieniając w dużej mierze formę kontaktu na całkowicie elektroniczną, co może mieć duży wpływ na zwiększającą się liczbę szkód polegających na wyłudzeniu ładunków.


Ofiarami wyłudzeń ładunków w branży transportowej padają zarówno właściciele ładunków, spedytorzy, jak i przewoźnicy. Rozwój narzędzi, które wspomagają komunikację czy zarządzanie łańcuchem dostaw, oprócz swojej oczywistej pomocnej roli, staje się również polem do działania dla przestępców. Odejście od dotychczasowego tradycyjnego sposobu nawiązywania relacji handlowych zwiększa ryzyko wykorzystania tego przez osoby chcące wyłudzić ładunek. W ostatnim czasie odnotowujemy wzmożoną liczbę doniesień zarówno medialnych, jak i z rynku ubezpieczeniowego. Pokazuje to skalę, z jaką boryka się rynek transportowy i w konsekwencji ubezpieczeniowy. W naszej ocenie jest to ściśle powiązane z brakiem bezpośredniego kontraktu z firmą, która dokonuje transportu. Dodatkowo przy rosnących cenach towarów czy usług poszukuje się oszczędności za wszelką cenę, niejednokrotnie kosztem bezpieczeństwa. Wtedy występuje większe prawdopodobieństwo wyboru przewoźnika, o którym zlecający transport ma ograniczoną wiedzę tylko dlatego, że oferuje najniższą cenę. Często jako element dodatkowy w związku z transgranicznym charakterem transportu pojawia się utrudnienie w postaci bariery językowej i np. trudności w zweryfikowaniu takiego podmiotu - wyjaśnia Maciej Specjalski, Senior Marine Underwriter w Colonnade Insurance w Polsce.


W związku z wszechobecną digitalizacją trudno ocenić czy jesteśmy skazani na tego typu kradzieże, czy też istnieje sposób przeciwdziałania tego typu szkodom.


Osobiście uważam, że całkowite wyeliminowanie tego typu szkód nie jest możliwe. Niemniej zastosowanie działań prewencyjnych, takich jak uszczelnienie procedur dotyczących weryfikacji podmiotów, którym powierzamy nasze towary, może przełożyć się na mniejszą liczbę tego typu zdarzeń. Obecnie przygotowujemy szereg rekomendacji dla naszych Klientów, które mogłyby ograniczyć ryzyko wyłudzenia i jego finansowe skutki - dodaje Maciej Specjalski.


Eksporterzy i importerzy towarów podatnych na kradzieże, ale nie tylko, powinni pamiętać o tych aspektach i odpowiednio zaplanować transport we współpracy z dostawcami usług transportowych. Ubezpieczenie cargo Colonnade obejmuje to ryzyko. Niemniej jednak niektóre firmy nie zajmują się tym problemem poprzez prewencję lub ubezpieczenie i polegają wyłącznie na ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej przewoźnika. W razie roszczenia nie otrzymują odszkodowania lub otrzymują ograniczoną kwotę - podsumowuje Pavel Kadlečík.


[1] https://tapaemea.org/news/tapa-emea-reports-substantial-5-year-fall-in-freight-crimes-targeting-trucks-in-unclassifed-parking-places/

[2] jw.